NARODZINY DLA NIEBA SAN FILIPPO NERI

 
Paolo Domenico Finoglio,
La Missa de Sant Felip Neri
Opactwo Montserrat, Hiszpania - 
- ORATORIOSANFILIPPO.ORG

Nawet po przeniesieniu Kongregacji Oratorium do kompleksu S. Maria in Vallicella, Filip nie mógł się zdecydować na opuszczenie San Girolamo della Carità. 22 listopada 1583 roku, na wyraźne polecenie papieża Grzegorza XIII, przenosi się z San Girolamo do Chiesa Nuova, po 32 latach przeżytych w konwikcie. Ojcowie oratorium już od dłuższego czasu pragnęli przybycia Filipa. Ojciec zwlekał, wahał się i pozostawał w San Girolamo. Kardynał Cesi był tym, któremu papież wręczył rozkaz dla Filipa opuszczenia San Girolamo. Ojciec natychmiast posłuchał papieża, ale potrafił swoją przeprowadzkę zamienić w karnawałowy orszak, w którym były niesione w procesji wszystkie jego liche naczynia. Mieszkańcy Rzymu widzieli, jak przechodził niosąc w ręku chochlę i flaszkę, a za nim szli inni ze skromnymi sprzętami domowymi. W San Girolamo pozostała tylko kotka, którą Gallonio chodził codziennie karmić.

Przeniesienie na Vallicellę ciał świętych męczenników Papiasza i Maura było momentem niepohamowanej radości Filipa, rozmiłowanego od młodości, w świadectwie męczenników i pobożnego czciciela świętych relikwii. Pociąganie za brodę papieskiego gwardzisty (podobnie jak jego inne „ekstrawagancje”) to jeden ze sposobów stosowanych przez Filipa, aby zapanować nad głębokim, duchowym wzruszeniem, którego nie był w stanie ukryć, ani powstrzymać.

Mattheus Greuter, Antonio van Aelst,
Błogosławiony [Święty] Filippo Neri
zawierza swoich braci Dziewicy i epizody z życia Świętego
(Filippo Neri della Misericordia),
1606 (drugi stan, 1622). Grawer, 40 × 27,7 cm.
Zdjęcie: Dzięki uprzejmości
Archiwum Kongregacji Oratorium S. Filippo Neri, Rzym.
- JOURNALS.UCHICAGO.EDU


Piętnastoletni Paolo Fabrizio Massimo – jak wielu młodych w Rzymie – wybrał Filipa Neri na swojego kierownika duchowego. Gdy Paolo zachorował i lekarze nie byli w stanie uśmierzyć jego bólu, co trwało miesiącami, jedyne pocieszenie i umocnienie przynosiły mu codzienne odwiedziny Ojca Filipa. 16 marca 1583 roku stan zdrowia chłopca znacznie się pogorszył. Mimo usilnych starań nie udało się odnaleźć na czas Ojca Filipa, aby wysłuchał spowiedzi umierającego. Chłopiec zmarł. Filip przyjął tę wiadomość ze spokojem. Wszedł do pokoju, gdzie leżało ciało chłopca i zawołał na Paolo, aby się obudził. Chłopiec posłusznie wstał i wyspowiadał się jak tego pragnął. Zapytany przez Filipa, czy chce zostać na ziemi, odpowiedział ze spokojem, że woli odejść, bo czeka na niego niebo. I tak się stało. Śmierć Paola Massima przypomniała wszystkim o celu ziemskiego życia, o nadziei na niebo. Co roku, 16 marca, w pokoju Paola – przekształconym w kaplicę – w którym Filip dokonał „cudu ulgi”, sprawowana jest Msza Święta. (...)

22 maja 1595 roku kard. Federico Borromeo udzielił Filipowi Wiatyku: „Kiedy udzielałem mu Komunii – zaświadcza kardynał – krótko przedtem powiedział: Nie zrobiłem niczego dobrego, niczego, niczego…”. Na słowa: Domine, non sum dignus… on odpowiedział głośno: Nigdy, nigdy nie byłem jej godny.” Fabrizio Massimo poświadcza, że po otrzymaniu sakramentów Ojciec powiedział: „Vanitas vanitatum: kto szuka czegoś innego niż Chrystusa, nie wie, czego chce; kto szuka czegoś innego niż Chrystusa, nie wie o co prosi.” / Edoardo Aldo Cerrato, Chronologia życia św. Filipa Neri, Oratoriana 44 (2002), s. 83, tłum. ks. Mieczysław Stebart COr /

Święty Filip Neri. Fragment ołtarza poświęconego kościołowi
San Filippo w Santa Maria della Pace w Brescii -
- ORATORIOSANFILIPPO.ORG

25 maja 1595 w uroczystość Bożego Ciała Filip odprawił, ostatnią Mszę świętą „radośnie, jak gdyby śpiewając.” Wieczorem słucha spowiedzi kard. Agostino Cusani i innych, z którymi odmawia brewiarz. „Wszystkich obejmował z niezwykłą serdecznością, jakby się żegnał z każdym z osobna. Odmówił potem brewiarz z nadzwyczajnym nabożeństwem i odprawił Mszę św. w swojej kapliczce dwie godziny wcześniej, niż zwykle. Ta Msza Święta, ostatnia w życiu Świętego, była jakby przedsmakiem chwały, która go czekała. Doszedłszy do Gloria, uczuł w sercu tak niezwykłą radość, że wbrew zwyczajowi prześpiewał od początku do końca ten hymn anielski, a śpiew jego był tak uroczysty i radosny, iż zdawało się, jakoby już teraz uprzedzał te śpiewy, jakie nazajutrz miał nucić z aniołami Świętymi przed tronem Bożym. Po Mszy Św. przyniesiono mu nieco rosołu, by się posilił. Po skromnym posiłku i krótkim odpoczynku odmówił nieszpory i kompletę. Resztę dnia spędził na ćwiczeniach pobożnych, czytaniu Żywotów Świętych, przyjmowaniu odwiedzających go, z którymi żegnał się czule.” / Żywot Św. Filipa Neriusza, tłum. z włoskiego ks. Jan Pabis COr, Tarnów 1831, s. 278-279. /

Pogrzeb Ojca Filipa odbył się 27 maja w godzinach wieczornych, ale nie w krypcie pod prezbiterium Chiesa Nuova. Ze względu na ewentualną beatyfikację, kilku dalekowzrocznych kardynałów prosiło, aby pochowano Filipa na uboczu w kościele. „Bez żadnego przepychu, bez jakiejkolwiek pompy odbyły się obrzędy pogrzebowe, skromnie i cichutko bez żadnych mów pochwalnych. Wymowniej niż słowa mówiły przecież oznaki miłości i czci wszystkich mieszkańców Rzymu, ta żałoba powszechna, szczera i wzruszająca. (…) Wieczorem 27 maja odbył się pogrzeb wśród smętnego skupienia i łez serdecznych. Ciało Świętego, który tak ukochał pokorę i ubóstwo, spoczęło we wspólnym grobie w zwyczajnej skrzyni. Tak uczcili pokorę swego Ojca jego synowie duchowni. Bóg jednak chcąc uwielbić wiernego sługę swego, natchnął przyjaciół jego, kardynałów Borromeo i dei Medici, by się postarali o nowy grób dla Świętego. Za ich tedy staraniem wydobyto trzeciego dnia zwłoki z wspólnego grobu, złożono je do skrzyni z drzewa orzechowego, wybitej wewnątrz blachą miedzianą i umieszczono w małej kapliczce nad pierwszym łukiem nawy kościelnej (...). Nad skrzynią wzniesiono murowane sklepienie.”  / za: Żywot Św. Filipa Nerjusza, tłum. z włoskiego ks. Jan Pabis COr, Tarnów 1831, s. 284. /

Peter Paul Rubens, Gabinet Filippo Neri, 
1606. Czarna kreda, sangwina i białe akcenty na papierze,
30,8 × 22,2 cm. Luwr, Gabinet Rysunków.
Zdjęcie: Michele Bellot, Luwr, Paryż, Francja.
© RMN-Grand Palais / Art Resource, NY. - 
- JOURNALS.UCHICAGO.EDU

Już 2 sierpnia odbyło się pierwsze posiedzenie procesu beatyfikacyjnego. Świadków było pod dostatkiem, a nawet zbyt wielu. W sumie, w całym procesie, zeznania na korzyść Filipa Neri złożyło 361 świadków. Ich świadectwa zebrano w 4 tomach. Była obfitość świadectw o jego cnotach, wspaniałomyślności, uzdrowieniach, objawieniach i o wysłuchanych modlitwach. 11 maja 1596 roku zeznania złożyła np. siostra Filipa – Elżbieta. Według jej świadectwa Filip był dzieckiem „bardzo wesołym i wielkim figlarzem z momentami żywej uczuciowości.” Antonio Gallonio zabiegał w sprawach procesu; dążył do swojego celu z energią, jaka była mu właściwa  oraz z pewnością, jaka wywodziła się ze wsparcia znamienitych osobistości jak Kardynałowie Borromeo i Cusano oraz bardzo bliski przyjaciel Marc’Antonio Maffa. Jego zdecydowanie pozwoliło mu nie tylko na rozpoczęcie procesu po niecałych trzech miesiącach od śmierci Ojca, ale także szybko przezwyciężyć poważne przecież wahania Ojców, zaniepokojonych możliwymi reakcjami wyższych dostojników kościelnych. W ten sposób został, dzięki ogólnemu uznaniu, „pierwszym motorem” przedsięwzięcia. Pierwsze zeznanie odebrane przez Giacomo Buzio, notariusza S. Visita mającego za zadanie przesłuchiwanie świadków, rzeczywiście nosi datę 5 sierpnia 1595 roku. Gromadzenie świadectw kontynuowano do końca 1601 roku. Po trwającej trzy i pół roku przerwie, spowodowanej różnymi przyczynami (tymczasem w latach 1600-1601, ukazała się pierwsza biografia Ojca, napisana przez o. Antonia Gallonio, który skorzystał z obfitych już świadectw), działanie procesowe ponownie zostało podjęte w 1606 roku, także dzięki stosownym działaniom ambasadora Francji Karola księcia de Nevers, który miał bardzo dobre powody do popierania go. W tym właśnie czasie do tego procesu oficjalnie włączyli się mieszkańcy Rzymu. We wtorek 10 lutego 1609 roku Magistrat Ludu Rzymskiego (Magistrato del Popolo Romano) na Kapitolu, na tajnym posiedzeniu, postanowił przyłączyć się do sprawy kanonizacji, delegując czterech radców do bezpośredniego zajmowania się nią. (20 głosów było przeciwnych na 125 członków rady). W czwartek 12 lutego, na posiedzeniu publicznym – w sali „wypełnionej, jak nigdy dotąd, szlachtą” – postanowienie zostało potwierdzone z wielkim entuzjazmem. Nie tylko, zadecydowano bowiem, że na uroczystość rocznicową Miasto jako dar ofiaruje kościołowi S. Maria in Vallicella srebrny kielich za 30 skudów oraz cztery woskowe świece. Pierwsza ofiara została złożona tego samego roku, dnia 26 maja: i ten obrzęd dotąd wciąż jest powtarzany. Pomimo tego wszystkiego proces kanoniczny, który zawsze zdawał się być bliski swojego szczęśliwego zakończenia, z powodu różnych i skomplikowanych wydarzeń spowalniał, przerywany także pewnymi nieprzyjemnymi przyczynami. Wreszcie dnia 25 maja 1615 roku Paweł V ogłosił Filipa błogosławionym i pozwolił na odprawianie o nim Mszy Świętej. Dopiero pięć lat później, za panowania Grzegorza XV, dnia 12 marca 1622 roku florentczyk-rzymianin, Filip Neri został ogłoszony świętym.
/ - m.in. na podstawie: Jacques Bombardier, Życie w tajemnicy św. Filipa Neri: przyczynek do biografii dialektycznej, Oratoriana 71 (2012), s. 112, tłum: ks. Mieczysław Stebart COr 
- Maria Teresa Bonadonna Russo, Antonio Gallonio. Pierwszy biograf św. Filipa Neri, tłumaczenie: ks. Mieczysław Stebart COr 
- Antonio Cistellini, Filip Neri. Kapłan Rzymianin, tłumaczenie: ks. Mieczysław Stebart COr /

25 maja 1615 roku papież Paweł V wpisuje Filipa Neri do wykazu błogosławionych (według innych źródeł stało się to 23 kwietnia 1615 r.); pozwolono równocześnie na odprawianie oficjum i Mszy Świętej ku czci Filipa. 

KAPLICA ŚW. FILIPA NERI - CHIESA NUOVA - RZYM - COMMONS.WIKIMEDIA.ORG

Formuła orzeczenia kanonizacji z „Diariusza” mistrza ceremonii papieża Grzegorza XV, Paolo Alaleone de Branca – 12 III 1622 r. Na cześć Świętej i Nierozłącznej Trójcy oraz dla podniesienia wiary Katolickiej i dla powiększenia religii Chrześcijańskiej powagą tegoż Boga wszechmogącego Ojca i Syna i Ducha Świętego, Błogosławionych Apostołów Piotra i Pawła oraz naszą, za radą naszych braci oświadczamy i stanowczo stwierdzamy, że błogosławionej pamięci Izydor Oracz patron Madrytu, Ignacy Loyola z miasta Azpeythia z Towarzystwa Jezusowego, Teresa od Jezusa de Ahumada z Avila założycielka zakonu Karmelitanek Bosych i Filip Neri Florentczyk założyciel Kongregacji Oratorium są Świętymi i mają zostać wpisani do Katalogu Świętych i ich do tegoż katalogu wpisujemy. Ustanawiając, aby przez Kościół Powszechny każdego roku w dzień śmierci Izydora, Ignacego, Franciszka i Filipa pobożnie i uroczyście było obchodzone ich święto i oficjum jako za jednego wyznawcę nie biskupa, natomiast Teresy jako tylko za dziewicę. Ponadto tą samą pełnią władzy wszystkim odczuwającym skruchę i wyspowiadanym, którzy w poszczególnym roku w te świąteczne dni pobożnie zbliżą się do ich grobu, miłosiernie uwalniamy z jednego roku i czterdziestu dni, natomiast przystępującym w poszczególnym roku w oktawę wymienionych świąt do grobu z czterdziestu dni nałożonych pokut. /  tłumaczenie: ks. Mieczysław Stebart COr, Oratoriana 79 (2014), s. 116-117. /



FILIPINI.EU


Komentarze

Popularne posty